poniedziałek, 19 marca 2018

pompka

Potrzebuję pompy, którą dałoby się wykorzystać do podlewania ogrodu. Woda byłaby czerpana z pobliskiego strumienia (mam możliwość wykonania czegoś w rodzaju studzienki w korycie strumyka, tak aby w razie czego zanurzyć tam pompę). Problem polega na tym, że różnica wysokości między strumieniem a ogrodem wynosi 30-35 metrów. Jaka pompa pozwoli na tłoczenie wody na taką wysokość z możliwie zadowalającą wydajnością (ręczne podlewanie z węża, szacowałbym na jakieś 500-1000l/h)? Osobiście myślałem o zakupie pompy głębinowej, chociaż nie jestem ostatecznie przekonany...Technicznie możliwe - tylko musiałbyś taką głębinówkę osłonić z góry i z dołu, żeby nie zasysała powietrza ani mułu.Poprostu próbuję pomóc koledze w potrzebie, a jaka pompę sobie kupi to co mnie to. A czy koniecznie musi się ona znajdować w wodzie ? i Jak nie ma potrzebnego ciśnienia ? Sprawdziłeś charakterystykę czy strzelasz z tyłka ?
Witam. Kup sobie pompę samozasysającą typu LJP6 która ma podnoszenie 50m, przy 0,5m3/h, masz aż taką różnicę wysokości ? Czy już policzyłeś sobie straty ciśnienia na wężu ? Żeby lało się całkiem fajnie z węża musisz mieć na końcu węża ciśnienie 2 bary (20m słupa wody). Nie jest to pompa zatapialna, ale ma dosyć fajną rączkę do przenoszenia. Masz tu link do opisu pompy:
Ale coś mi się kojarzy, że musiałbyś mieć pozwolenie na ujęcie wód powierzchniowych...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz